Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/333

Wystąpił problem z korektą tej strony.

dowolność podług upodobania odmienia, nadzieja uwodzi, bojaźń osłabia, tak iż w nacisku tylu sprzecznych okoliczności niemmsz tam miejsca dla prawdy. Życie P. Sylli ma być wzięte na męki: badać z niego, będą czy się w nim nie ukrywa jaka namiętność, nie tai jaka zbrodnia, jakie okrucieństwo, jaka zuchwałość. Żaden błąd, żadna wątpliwość panować nie będzie w lej sprawie, sędziowie, jeżeli głosu jego całego życia, który największą wagę mieć powinien, słuchać zechcecie. Nie boimy się w tej sprawie żadnego świadka: utrzymujemy, że nikt o niczem nie wiedział, nic nie widział, nie nie słyszał. Jeżeli was, sędziowie, los P. Sylli nie obchodzi, niech wam przynajmniej wasz własny obojętnym nie będzie. Wam bowiem, coście z największą przyzwoitością i prawością żyli, najwięcej na leni zależeć powinno, żeby spraw zacnych ludzi nie sądzono dowolnie, ze względem na prywatne zajścia, łub lekkomyślne świadków zeznania, lecz żeby w ważnych poszukiwaniach i nagłych niebezpieczeństwach życic każdego było świadkiem. Strzeżcie się, sędziowie, rzucić na pastwę nienawiści, wydać na łup podejrzenia to życie odarte i ogołocone ze swych środków obrony: obwarujcie tę spoiną strażnicę dobrych ludzi, zagrodźcie drogę ucieczki złym ludziom: niech życie każdego będzie najgłówniejszym powodem jego ukarania lob uwolnienia; gdyż podług swojej natury i istoty łatwo może być przejrzane, znagła zaś przekształcić się i odmienić nic daje.
XXIX. Nicże nakoniec ważyć to nie będzie, żem się podjął bronić tej sprawy? muszę bowiem znowu to samo powiedzieć, chociaż skromnie i nieśmiało mówić będę. Za nieże, mówię, nie stoi moja osobista powaga? za nic żem od innych spraw sprzysiężenia zdała stronił[1], P. Syllę tylko bronię? może mu to nic dopomoże? Nit: należałoby może tak mówić, sędziowie, gdybyśmy czego dla siebie żądali, gdybyśmy, kiedy drudzy o nas milczą, sami także nie milczeli. Ale kiedy nas kto obraża, oskarża, stara się podać w nienawiść, pozwolicie zapewnie, sędziowie, jeżeli nie godność, wolność przynajmniej mówienia utrzymać.

Pyli konsulowie objęci są tem oskarżeniem, tak iż imię najwyższego dostojeństwa zdaje się teraz wzbudzać więcej nienawiści, niż nadawać godności,. «Stanęli, powiada, przy Katylinie i chwalili go.» Nie było jeszcze wtedy wyjawione, nie było znano sprzysiężenie.

  1. Stronił od sprawy Autroniusza. Obacz rozdział 6 tej mowy.