Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/387

Wystąpił problem z korektą tej strony.

Wywożono co roku dla Żydów z Italii i ze wszystkich prowincyj złoto do Jerozolimy: Flakkus zakazał edyktem z Azyi wywozić. Ktoby tego. sędziowie, nic pochwalił? Przeciw wywozowi złota senat jak już często dawniej, tak i za mego konsulatu dla ważnych przyczyn się oświadczył. Oprzeć się barbarzyńskiemu zabobonowi nakazywała ścisła sprawiedliwość: nic zważać dla dobra Rzeczypospolitej na tłum Żydów szumiący niekiedy na zgromadzeniach ludu, było dowodem mężnego umysłu. «Ale Kn. Pompejusz po zdobyciu Jerozolimy[1] nic z owej świątyni nie ruszył.» Jak w wielu innych, tak i w tym mianowicie razie mądrze sobie postąpił, że w tak podejrzliwem i obmownem mieście nie chciał dać pochopu oszczercom; bo zdaje mi się że nie religia Żydów, a ktemu nieprzyjaciół, ale umiar-kowanie powstrzymało dzielnego wodza. Gdzież jest wykroczenie, kiedy Flakkowi kradzieży nie zadajesz, edykt chwalisz, że to rzecz odsądzona wyznajesz, że publicznie poszukiwano i do wiadomości podano, nie zaprzeczasz: wszystko się odbyło w przytomności najzacniejszych osób. W Apamei[2] przyaresztowano trochę mniej jak sto funtów złota, które Sex. Cestiusz, rycerz Rzymski, niepoślakowanej prawości człowiek, u stóp pretora na rynku odważył: w Laodycei mało co nad dwadzieścia funtów odważył obecny tu L. Peduceusz, nasz sędzia: w Adramyttium legat Kn. Domicyusz: w Pergamie niewiele. Rachunek ze złota jest dokładny, złoto w skarbie. Kradzieży nie zarzucają, tylko nienawiść wzbudzić starają się: mowa oskarżyciela odwraca się od sędziów, głos jego odzywa się do otaczającego nas grona i do pospólstwa. Każde państwo, Leliuszu, ma swą religią, my naszę mamy. Kiedy Jerozolima była jeszcze w dawnym stanie, i kiedy Żydzi żyli z nami w pokoju, ich religia była jednak w sprzeczności ze świetnością tego państwa, zo znaczeniem naszego imienia, z ustawami przodków; ale teraz tym bardziej, ponieważ ten naród podnosząc oręż. okazał jakie są jego dla naszego państwa chęci: jak zaś jest miły bogom nieśmiertelnym, ztąd się okazało, że zwyciężony, do daniny i poddaństwa zmuszony został.

  1. Roku 63 Pompejusz wszedł do Jerozolimy, Hirkana przywrócił, brata zaś jego Arystobula z dziećmi w niewoli zatrzymał. Dio Cassius, XXXVII. Strabo, XVI.
  2. Wiele było miast tego nazwiska: to o którem tu mowa leżało we Frygii, równie jak poniżej wspomniona Laodycea. Strabo, XII.