Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/403

Wystąpił problem z korektą tej strony.
WSTĘP DO MOWY
MIANEJ PO POWROCIE W SENACIE.

Cycero kończąc urzędowanie, miał podług zwyczaju zdać sprawę ludowi z czynności swego konsulatu. Ale kiedy już wstępował na mównicę, zatarasowali mu drogę krzesłami Metellus Nepos z kollegą Kalpurniuszem Pizonem Bestią, trybuni wybrani na rok 62, zachęceni potajemnie od Cezara, dla tej, jak mówili, przyczyny, że kio bez sądu ukarał śmiercią obywatelów, ten stracił prawo mówienia za sobą. Pozwolili mu tylko złożyć zwyczajną przysięgę, w mniemaniu, że albo go postawią w konieczności popełnienia krzywoprzysięztwa, albo wyznania że prawo przekroczył. Cycero rzekł tedy donośnym głosem: «Przysięgam żem ocalił Rzeczpospolitę.» Całe zgromadzenie powtórzyło te wyrazy, wołając że Cycero prawdziwie przysiągł. Epist. fam. V, 2. Cicero, de Republica, I, 4. Plutarch, Cicero, 30. Tym sposobem fakcya przeciwna temu wielkiemu obywatelowi rozpoczęła z nim walkę, nim wystąpił przeciw niemu zapalczywszy od Metella i Bestii nieprzyjaciel, który go miał wypędzić z ocalonej przez niego ojczyzny.
Klodiusz, młody, śmiały, rozwiązły patrycyusz, wkręcił się był 62 roku przebrany za kobietę do domu najwyższego kapłana i pretora, Cezara, dla widzenia się z jego żoną, Pompeją, z którą miał tajemne związki, podczas kiedy niewiasty odprawiały obrządki Dobrej Bogini. Cicero ad Atticum, I, 12, 13. Zapozwany o znieważenie tych obrządków, na których nie wolno było znajdować się mężczyźnie, tem się tylko usprawiedliwiał, że tego dnia był w Interamnie, o kilkanaście mil od Rzymu, co kilku świadków pod przysięgą przyświadczyło. Cycero powolny dla swej żony mającej podejrzenie, że siostra Klodiusza bałamuciła jej męża, zeznał że Klodiusz był tego dnia w Rzymie, i ze się z nim widział w swoim własnym domu. Pomimo tak wiarogodnego zeznania, sędziowie przekupieni uwolnili Klodiusza od winy. Cicero ad Atticum, I, 16.