Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/531

Wystąpił problem z korektą tej strony.

plama do Rzeczypospolitej; bo gdy postanowiono zabrać na skarb jogo królestwo, zaraz dano po imieniu Katonowi to zlecenie, którego gdyby nie chciał się podjąć, czy myślicie że nie użytoby gwałtu przeciw człowiekowi, który sam jeden zdawał się wzruszać wszystkie czynności tego roku? Baczył i na to także że, gdy przez zabór tego królestwa miała pozostać na Rzeczypospolitej plama, której już nikt wymyć nie mógł, pożyteczniej będzie, jeśli co dobrego z tego złego dla państwa wyniknąć mogło, aby raczej przez niego niż przez kogo innego było zachowane. Z resztą, gdyby go wtenczas gwałtem jakim z Rzymu wypędzono, poszedłby bez oporu na wygnanie; bo kto roku poprzedniego nie bywał w senacie[1], do którego gdyby przyszedł, znalazłby we mnie gorliwego swych rad obrońcę, jakby mógł spokojnie w Rzymie pozostać, gdy mnie z niego wygnano, gdy we mnie i cały senat i własne jego zdanie potępiono? Uległ tedy Kato tym samym co i ja okolicznościom, uchylił się przed tą samą zapalczywością, przed tymi samymi konsulami, przed temi samotni pogróżkami, podstępami i niebezpieczeństwy. Łzy moje były rzewniejsze, ale i on nic mniejszej doznał boleści.

XXX. Za lak liczne i tak ciężkie krzywdy wyrządzone sprzymierzeńcom, królom, wolnym miastom, należało ująć się konsulom; bo ci urzędnicy mieli u nas zawsze w swej pieczy królów i obce narody. Czy podnieśli o to głos konsul owi e? A choćby nawet jak najbardziej skarżyć się chcieli, kluby ich usłuchał? Jak mieli rozwodzić żale za królem Cypru, którzy mnie spółobywatela bez żadnej winy za ojczyznę cierpiącego, nie tylko nie bronili stojącego, ale nawet obalonego nie zasłonili? Ustąpiłem przed nienawiścią, jeżeli utrzymujecie, co fałsz, że lud odstręczył się odemnie; przed okolicznościami, jeżeli wszystko było w zaburzeniu; przed orężem, jeżeli był gwałt; przed zmową urzędników, jeżeli się na mnie spiknęli; przez wzgląd na dobro publiczne, jeżeli obywatele byli w niebezpieczeństwie. Czemu, kiedy na głowę i majątek obywatela (nie mówię

  1. Dla tego że Cezar w czasie swego konsulatu, 59 roku, za nic miał senat. Tego roku sam jeden Kato oparł się wniesieniu Cezara co do podziału gruntów Kampanii między ubogich plebejuszów, czem tak Cezara rozgniewał, iż rozkazał liktorom swoim wieść go do więzienia. Szedł za nim w milczeniu senat cały, a Cezar widząc że gwałtowność jego ludowi nie była miła, namówił jednego z trybunów, aby go z rąk liktorów uwolnił. Plutarch, Cato, 35.