Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/537

Wystąpił problem z korektą tej strony.

loc7 że sprawcą togo był patrycyusz, był pretor[1]. Żadna wina ani przedtem, ani w tym dniu burzliwym na Sextiusza nie spada.

XXXVI. «Ale działy się gwałty na Forum.» Pewnie, i nigdy większych nie było. Ciskanie kamieniami bardzo często widzieliśmy; nie tak często, ale jednak zbyt często dobyte miecze. Ale taką rzeź, takie stosy trupów kto kiedy na Forum widział? chyba może w owym dniu Cynny i Oktawiusza[2], kiedy umysły tak się na siebie zawzięły. Bunt często powstaje ze stałości lub uporu sprzeciwiającego się trybuna, czasem z winy jakiego wichrzyciela, który chcąc przeprowadzić podane przez siebie prawo, łudzi gmin nierozważny jaką korzyścią lub nadzieją hojnych darów; niezgoda między urzędnikami bywa także buntu powodem; zaczyna się naprzód powoli od wrzasków, polem od rozejścia się głosującego Indu na gromady; zaledwie kiedy, nieprędko i rzadko przychodzi do bitwy, żeby bunt w nocy wybuchnął, kiedy nikt do ludu nie przemawiał, nikt go nie zwołał, nikt żadnego prawa nie czytał, kto to kiedy słyszał? Czy podobna do prawdy aby obywatel Rzymski, albo jaki wolny człowiek poszedł przededniem na Forum, żeby nie pozwolił wnosić o mnie prawa, prócz tych, których ten zarazą tchnący i z gruntu zły obywatel oddawna krwią Rzeczypospolitej tuczy? Zapytuję teraz oskarżyciela, który narzeka że P. Sextiusz utrzymywał wielką zgraję i liczną straż podczas swego trybunatu, czy miał ją tego dnia? Nie, nie miał żadnej. Zwyciężona tedy została sprawa Rzeczypospolitej, a zwyciężona nie wróżbami, nie sprzeciwieniem się trybuna, nie głosowaniem, ale siłą, gwałtem, orężem. Gdyby pretor, który, jak powiadał, uważał niebo, oznajmił Fabrycjuszowi nieprzychylne znaki, odniosłaby wprawdzie Rzeczpospolita cios, ale taki że przynajmniej jęknąćby mogła; gdyby kollega sprzeciwił się Fabrycjuszowi, wyrządziłby bolesną krzywdę Rzeczypospolitej, ale bez naruszenia żadnego prawa. A ty, Klodiuszu, wypuścisz przed świtem z więzienia zbójców wraz z nowo wyćwiczonymi wysiekaczami, których zgromadziłeś pod pozorem że się masz starać

  1. Appiusz Klaudiusz, pretor tegoroczny, brat Klodiusza, pożyczył mu na ten dzień bandę najętych wy siekaczów.
  2. Oktawiusz i Cynna, oba konsulowie roku 87, stoczyli z sobą walkę w Rzymie, w której podług Plutarcha poległo ze strony samego Cynny 10,000 ludzi. Appian, Wojny domowe, I, 9.