Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/583

Wystąpił problem z korektą tej strony.

i Kw. Klaudiuszem[1], oskarżony zostanie? Gdy. go zapozwano, czyś zaraz nie dodał, że to prawo do tych tylko się ściąga, którzy po jego przyjęciu oskarżeni będą, ażeby ten niefortunny mąż konsularny był pozbawiony krótkim przeciągiem czasu dobrodziejstwa i słusznego przepisu twego prawa? Powiesz żeś miał zażyłość z Kw. Maxymem[2]. Piękna obrona tak brzydkiego postępku! Maxymus godzien nawet pochwały, że, jako otwarty nieprzyjaciel Antoniusza, po wytoczeniu sprawy, po wybraniu sędziego śledztwo prowadzącego, i sądowej rady, nie chciał mu pozwolić z dogodności odrzucenia korzystać. Nic Maxymus nie uczynił niegodnego swej cnoty, niegodnego sławnych mężów, Pawłów, Maxymów, Scypionów Afrykańskich, których sławę przez niego odnowioną nie tylko mamy nadzieję widzieć, ale widzimy. Twoja w tem złość, twoja nie — godziwość, twoja niecnota, że coś ogłosił pod imieniem ludzkości, to przez okrucieństwo na potem odłożyłeś. K. Antoniusz ma teraz tę przynajmniej w nieszczęściu pociechę, że nie widział tylko słyszał jak obrazy ojca i brata wraz z synowicą nie do domu, ale raczej do jaskini łotra wleczono[3].

    Kw. Fabiusza Mnxyma i Celiusza Rufa o zdzierstwa popełnione w Macedonii, na wygnanie skazany, choć go bronił Cycero, nie tak za to, o co był głównie oskarżony, jak za niewątpliwe należenie do spisku Katyliny. Dio Cassius, XXXVIII.

  1. Na miejscu tego ostaniego Ursinus, Gruter, Fabrycjusz i inni podstawili niewiedzieć jakiegoś Kn. Lentula Klodiana. Pigbiusz powiada, że za konsulatu Cezara i Bibula, kiedy oskarżono Antoniusza, byli pretorami Kn. Korneliusz Lentulus Marcedinus i Kw. Klaudiusz Flamininus, i nie waha s<e twierdzić że, przed nimi Antoniusz był oskarżony. Ale dla czego w jednej sprawie przed dwoma pretorami? Dla tego zapewne że go oskarżono o zdzierstwa w Macedonii, o należenie do spisku Katyliny.
  2. Kw. Fabiusz Maxymus, oskarżyciel Antoniusza, mianowany przez Cezara dyktatora konsulem we wrześniu Z|5 roku, umarł w czasie swego urzędowania ostatniego dnia miesiąca grudnia. Na jego miejsce Cezar naznaczył na kilka godzin lego dnia K. Koniniusza Bebilusa. „Spieszmy się, rzekł Cycero, powinszować konsulatu Kaniniuszowi, bo nim dojdziemy do niego, przesianie być konsulem.» A potem napisał do jednego z przyjaciół: «Wiedz że za Kaniniusza konsula żaden objada nie jadł; nic się jednak złego za tego konsula nie stało: był albowiem dziwnej czujności, który przez cały ciąg swego urzędowania oka nie zmrużył.» Epist. fam. VII, 30.
  3. Ta synowicą K. Antoniusza, siostra M. Antoniusza tryumwira, poślubiła potem Watyniusza.