Jestże jaka swoboda, jakie prawo obywatelstwa, jaka nagroda, którychby Antoniusz albo pojedynczym osobom, albo miastom, albo całym prowincjom nie przedał? Nic nikczemnego, nic podłego o Tarkwiniuszu do wiadomości naszej nie doszło: w domu zaś Antoniusza między żoninemi koszykami ważono złoto, rachowano pieniądze; w tym jednym domu kto chciał, mógł targować i kupić całą fortunę państwa Rzymskiego. Nie wiemy także aby Tarkwiniusz karał śmiercią obywatelów Rzymskich: Antoniusz i w Suessie[1] kazał stracić tych, których pod straż mieszkańcom oddał, i w Brunduzyum trzystu walecznych rycerzy i najlepszych obywatelów zamordował. Tarkwiniusz nakoniec w sprawie ludu Rzymskiego wojnę prowadził wtenczas właśnie kiedy go wygnano: Antoniusz przeciw ludowi Rzymskiemu wojsko wiódł, gdy od legionów opuszczony, uląkł się imienia i zastępów Cezara. Zaniechawszy uroczystych ofiar, przed świtem śluby, których nie miał nigdy dopełnić, uczynił, i w tej chwili do prowincyi ludu Rzymskiego wedrzeć się usiłuje. Większe tedy dobrodziejstwo lud Rzymski od D. Brutusa otrzymał, i większego jeszcze spodziewa się, niżeli przodkowie nasi otrzymali od L. Brutusa, który był głową tej ze wszech miar godnej zachowania rodziny.
V. Jeżeli wszelka niewola jest nieszczęściem, to taka najnieznośniejsza, w której panu nieczystemu, bezwstydnemu, zniewieściałemu, wśród trwogi nawet nigdy nietrzeźwemu, służyć trzeba. Kto takiego człeka od Gallii odpiera, z własnej mianowicie ochoty, ten sądzi temsamem, i sprawiedliwie sądzi, że taki człek konsulem nie jest. Pozostaje więc nam, senatorowie, prywatne przedsięwzięcie D. Brutusa publiczną powagą potwierdzić. Nie powinniście, począwszy od Luperkalów[2], M. Antoniusza za konsula uważać; w tym bowiem dniu, kiedy w oczach całego miasta, nagi, wonnościami zlany, pijany do ludu przemawiał, i koronę kolledze na skronie chciał włożyć, tego dnia Antoniusz nie tylko konsulat złożył, ale i wolności się wyrzekł. Jemu pierwszemu służyćby pewnie przyszło,
- ↑ Dwa były miasta tego imienia, Suessa Aurunca w Kampanii, i Suessa Pometia u Wolsków w Lacyum. — W każdej legii było 66 setników, w dwóch 132; a zatem albo Cycero w liczbie przesadził, albo Antoniusz nie samych tylko setników zamordować kazał.
- ↑ To jest od 15 lutego tegoż roku, kiedy Antoniusz chciał ukoronować Cezara.