żonom nieszlachectwo, nie jestże to szaleństwo ze strony człowieka, którego ojciec Numitoryą Fregellankę, córkę zdrajcy[1], pojął za żonę, a który sam z córką wyzwoleńca się ożenił? Ale niech się z tobą o to rozprawią dostojni mężowie, L. Filippus, który ma za sobą obywatelkę Arycyjską, i K. Marcellus[2], który ma za żonę córkę obywatelki Arycyjskiej; a wiem z pewnością, że się oni urodzenia swych cnotliwych małżonek nie wstydzą.
VII. Tenże Antoniusz, w jednym ze swych edyktów, strofuje synowca mego, Kw. Cycerona, a nie wie, szalony, że jego strofowanie jest pochwałą. Coż bowiem pożądańszego temu młodzieńcowi trafić się mogło, jak że go znano powiernikiem zamysłów Cezara, a przeciwnikiem Antoniuszowego szaleństwa? Ale ten wysiekacz śmiał napisać, że Kwintus ojca i stryja zabić zamyślał. Nie jestże to najwyższy stopień bezwstydu, zuchwalstwa, nierozwagi, śmieć to napisać na tego młodzieńca? którego ja i brat mój, dla słodyczy jego charakteru, najczystszych obyczajów, niepospolitego rozumu, jeden przed drugim kochamy, któregobyśmy zawsze widzieć, słyszeć i ściskać chcieli[3]. Co do mnie, sam nie wie, czy mnie w tych edyktach chwali, czy mi chce zaszkodzić. Grożąc najlepszym obywatelom karą, jakąm ja najwystępniejszych ukarał, zdaje się mnie chwalić i chcieć niby mnie naśladować; odświeżając zaś pamięć tego pięknego czynu, myśli że potrafi wzbudzić ku mnie nienawiść podobnych sobie ludzi.
VIII. Ale co sam uczynił? Po wydaniu tylu edyktów, naznaczył zgromadzenie senatu na dzień 24 listopada, sam się na niem nie stawił. Ale jak nas zwoływał? oto są, jeżeli się nie mylę, ostatnie wyrazy tego edyktu. «Jeśliby kto nie przybył, tego wszyscy poczy-
- ↑ Numitoryusz Pullus zbuntował naprzód swe miasto rodzinne, Fregelle, przeciw Rzymianom za czasu Grachów, a potem je im wydał. Jego córka była pierwszą żoną ojca Antoniusza.
- ↑ L. Marcyusz Filippus, konsul 56 roku, drugi mąż Akcyi, ojczym Oktawiana. — K. Marcellus, pierwszy mąż młodszej Oktawii, córki Akcyi, siostry Oktawiana, która potem wydana była za Antoniusza.
- ↑ Ten Kwintus, synowiec Cycerona, przyczynił jednak niemało zmartwienia ojcu i stryjowi, chwyciwszy się naprzód strony Cezara, potem Antoniusza. Cicero ad Atticum, X, 4, 11, XIII, 9, 37, 38, 39, XIV, 14, 17, 19, 20. Zerwał potem z Antoniuszem, i chciał go nawet przed lud powołać o zabranie pieniędzy z świątyni Cybeli. Cicero ad Atticum, XV, 21, XVI, 1, 14.