Jestto ostatnia z sześciu mów Cycerona mianych za konsulatu Kn. Korneliusza Lentula Marcellina i L. Marcyusza Filippa, roku 698 od założenia Rzymu, 56 przed Chr.
Wracając do Klodii, nie od rzeczy będzie przypomnieć, że w rzędzie jej mnogich kochanków był także poeta Katullus, który w pięknych wierszach opiewał jej wdzięki pod imieniem Lesbii:
Nulla potest mulier tantum se dicere amatam
Vere, quantum a me, Lesbia, amata mea es.
Nulla fides ullo fuit unquam faedere tanta,
Quanta in amore tuo ex parte reperta mea est.
Celiusz został trybunem ludu 52 roku, edylem 51, i dotąd bronił sprawy senatu, ale skoro Cezar przeszedł Rubikon, pobiegł do niego, w wojnie domowej jął się jego strony, walczył z nim razem za jego sprawę przeciw legatom Pompejusza, Afraniuszowi i Petrejuszowi, koło Ilerdy w Hiszpanii, i został pretorem roku 48. Wyglądała wtenczas demokracya od swego naczelnika Cezara zniesienia długów, tabulae novae, na co on nie do końca zezwalał. Uraziło to zostających po uszy w długach demokratów, z których wielu odstręczyło się od niego. «Wszyscy tu teraz, pisał Celiusz do Cycerona, krom kilku lichwiarzów, są Pompejanie.» Epist. fam. VIII, 17. Kiedy Cezar walczył z Pompejuszem na polach Farsalskich, Celiusz stanął na czele obarczonych jak sam długami marnotrawców, ale gdy lud im nie dopisał, konsul Serwiliusz łatwo przytłumił wszczęty przez nich w Rzymie o zniesienie długów rozruch. Celiusz złożony przez senat z urzędu, ustąpiwszy z Rzymu złączył się z Milonem, który potajemnie wrócił z Marsylii, gdzie był na wygnaniu, do Italii, i spólnie z nim powziął szaloną myśl podnieść drogą wojnę domową. Odezwali się do miast municypalnych, żeby pobudzić ich miezkańców do wzięcia oręża, ale jak lud w Rzymie, tak miasta municypalne głuchemi na ich glos były. Nie mając poparcia od wolnych obywatelów, zgromadzili kilkuset niewolników, pasterzów Apulii, i rozłączyli się z sobą, chcąc każdy osobno szczęścia próbować. Ale żadnemu się nie udało. Milo pod miastem Compsa (dziś Conza) w Apulii od pretora z legią bronionem, dostał w łeb komieniem. Celiusz po daremnych usiłowaniach poburzenia Neapolu i Kampanii, poległ w Lukanii pod Thurium. Caesar, de Bello civili, III, 20-22. Dio Cassius, XLII. Tak marnie zginął w trzydziestym czwartym roku życia ten śmiały do zuchwalstwa człowiek, który odważył się szalę szczęścia Cezara na swą stronę przechylić. Wieść o jego śmierci nikogo nie obeszła, bo w tenczas oczy wszystkich były obrócone ku równinie Farsalskiej, gdzie się rozstrzygnęły losy Rzymu i podbitego przezeń świata, a potem na Alexandrvą, gdzie los Cezara na włosku zawisł. Kwintylian, Instit. Orat., X. 1, pochwaliwszy Celiusza z bystrości dowcipu i uszczypliwej wymowy, dodaje: dignus vir, cui mens melior et vita longior contigisset.