porządek, dźwięk muzyczny, Poeci, pod temi dwoma względami, mniej są ścieśnieni, mają większą wolność; przenośnie u nich częściej się zdarzają i są śmielsze; chętniej i swobodniej używają dawnych równie jak nowych wyrazów. Tak samo obchodzą się z dźwiękami muzycznemi, którym jak niezbędnej konieczności posłuszni być muszą. Ztąd się okazuje, że między mową niewiązaną a poezyą nie zachodzi ani zbyt wielka różnica, ani zbyt wielkie podobieństwo. A tak dźwięk muzyczny nie jest w jednej taki sam jak w drugiej, a co muzycznem w mowie niewiązanej się zowie, nie zawsze powstaje z muzycznego dźwięku, ale czasem z pięknego wyrazów z sobą połączenia.
Jeżeli tedy kto zapyta, jaki dźwięk muzyczny jest dla mowy niewiązanej, odpowiem: każdy jest dobry, ale jeden lepszy i stosowniejszy od drugiego: gdzie jego miejsce: w każdej części peryodu; zkąd powstał: z przyjemności ucha; jak łączyć z sobą dźwięki muzyczne: na to pytanie odpowiem w innem miejscu, bo ono należy do ich użycia, co w naszym podziale jest czwartym i ostatnim punktem; dla czego ich się używa: dla sprawienia przyjemności uchu; kiedy się ich używa: zawsze gdzie: w całym ciągu mowy; jaka ich przyjemności przyczyna: taka sama jak w wierszach, których harmonią sztuka wskazuje, ale o której ucho bez sztuki tajemnem czuciem sądzi.
LXI. Dosyć o istocie dźwięków muzycznych; co następuje, należy do ich użycia, o którem obszerniej mam powiedzieć. Zachodzi tu naprzód pytanie, czy dźwięk muzyczny ma być w całym okresie mowy, co go Grecy peryodem zowią, my raz obwodem, drugi raz okresem, okręgiem, obrębem, uszykowaniem nazywamy, czy też tylko na początku lub na końcu, albo w obu tych miejscach; ponieważ dźwięk muzyczny i co brzmi muzycznie zdają się być różne, na czem ta różnica zależy; potem, czy trzeba peryod na równe części podzielić, czy też jedne dłuższe, drugie krótsze porobić; kiedy i dla czego mają być równe lub nierówne i w jakich częściach; w niektórych czy we wszystkich, w równych lub nierównych; kiedy jedno, lub drugie uczynić; co i jak najlepiej się z sobą szykuje; albo czy w tem nie zachodzi żadna różnica; i, co jest
Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 6 Pisma krasomówcze.djvu/453
Ta strona została skorygowana.