wił, jakby razem wzięte prawo wszystkich testamentów na tym jednym wyroku zawisło; gdybyś sprawy żołnierza bronił, wskrzesiłbyś swoim zwyczajem w mowie swojej ojca, postawiłbyś go przed oczyma wszystkich, uściskałbyś w osobie jego syna, poleciłbyś go z płaczem stu mężom; rozczuliłbyś do łez i do jęków żałośnych, wzruszyłbyś same nawet kamienie, tak iż owo sławne prawidło, „jak usta wyrzekły[1],“ wydałoby się nie wyjęte z praw XII Tablic, które nad wszystkie xięgozbiory przenosisz, ale ze szpargałów jakiego starego prawnika.
LVIII. Obwiniasz o gnuśność nasze młodzież, która nie chce uczyć się tej ze wszystkich najłatwiejszej nauki. Jak jest łatwa, niech ci powiedzą, którzy nadęci jej znajomością, jak gdyby była najtrudniejszą, pysznią się; i ty sam powiedz, który tę naukę łatwą nazywasz, i zarazem wyznajesz, że prawoznawstwo nie jest jeszcze umiejętnością, ale wtenczas dopiero nią się stanie, kiedy kto nauczy się innej sztuki, to jest sztuki utworzenia umiejętności z prawoznawstwa. Powiedziałeś potem, że jest pełna przyjemności; odstąpią ci wszyscy tej przyjemności, i bez niej łatwo się obędą; i niemasz żadnego, jeśliby mu przyszło uczyć się czego na pamięć, żeby nie wolał nauczyć się Teukra Pakuwiusza, niżeli zbioru praw Maniliusza o kupnie i przedaży.
Mówisz także, że dla miłości ojczyzny powinniśmy znać wynalazki naszych przodków; a nie widzisz, że dawne prawa albo przez swą dawność zestarzały się, albo nowemi zniesione zostały. A kiedy myślisz, że prawo cywilne uczciwych ludzi tworzy, ponieważ w prawach nagroda cnocie, a kara na występek jest naznaczona, to ja przeciwnie myślałem, że cnota (jeżeli jej nauczyć się można), wpaja się dobrem wychowaniem, przekonywającemi radami, a nie groźbą, gwałtem i strachem. Bo i bez znajomości prawa wiedzieć możemy, jakto pięknie strzedz się złego.
Co się zaś mnie osobiście tyczy, któremu przyznałeś, że ja jeden bez żadnej znajomości prawa sprawom wydołać mogę,
- ↑ Odnosi się to do prawa XII Tablic: Uti locutus fuerit, ita jus esto. Tabula VI.