Strona:Dzieła Wiliama Szekspira T. I.djvu/11

Ta strona została skorygowana.



A


Arcydzieła Szekspira, tego największego geniusza sztuki dramatycznej wszystkich narodów, nie zajęły u nas jeszcze należnego stanowiska. Pomimo całego szeregu tłumaczów, że tu ze starszych wymienię tylko wybitniejszych: Felicyana Faleńskiego, Feliksa Jezierskiego i Adama Pługa, pomimo zasług spółki wydawniczej księgarzy warszawskich około pierwszego zupełnego wydania dzieł Szekspira w przekładzie polskim Paszkowskiego, Koźmiana i Ulricha, z objaśnieniami J. I. Kraszewskiego, pomimo przekładu Ulricha, wychodzącego obecnie staraniem Gebethnera i Wolffa, nie możemy dalszej pracy w tym kierunku uważać za zamkniętą. Czas pokaże, czy i który z tych przekładów zdoła głębsze zapuścić korzenie w naszej literaturze... Dla młodszych poetów otwarte jeszcze pole do zdobycia wawrzynów europejskiej sławy tłumacza W. Schlegla.

W obec tych najdroższych klejnotów twórczości dramatycznej ma i scena nasza doniosłe zadanie do spełnienia. Możemy się wprawdzie pochlubić artystami tej miary jak Ładnowski lub Modrzejewska i takim kierownikiem jak Kotar-