I przeklnie klątwą macierzyńską ciebie
Zbuntowanego syna. Królu Francyi!
Łatwiej ci ująć język węża, łatwiej
Uchwycić łapę lwa uwiezionego
I ząb tygrysa, który pościł, niźli
W pokoju trzymać rękę, która trzymasz.
Król Filip. Mogę oddzielić rękę, nie zaś wiarę.
Pandulf. Robisz więc wiarę wrogiem wiary, jakby
W domowej wojnie stawisz swą przysięgę
Przeciw przysiędze, język swój naprzeciw
Swego języka. O! wykonaj śluby,
Którymiś wprzód się zobowiązał niebu,
To jest, kościoła wiernym być rycerzem.
Coś potem przysiągł, przysiągłeś przeciwko
Sobie i przeto spełnić sam nie możesz.
Bo jeśliś przysiągł złe uczynić, złe to
Złem być przestaje, skoro robisz dobre.
I znowu kiedy czyn do złego zmierza,
Nieczynność cnotą będzie i w niej prawda.
W mylnych zamiarach środek jest najlepszy
Znów się pomylić; bo gdy pierwsze krzywe,
Nowem skrzywieniem musi się sprostować;
Fałsz się uleczy fałszem, tak jak ogniem
Studzi ogień w żyłach rozpalonych
Oparzonego. Wszystkie śluby swoje
Stwierdzasz religią, a przeciw religii
Sam się sprzysięgasz. Przeciw tej świętości
Dałeś przysięgę, którą się zaklinasz,
I klątwę nową dajesz w zakład prawdy
Przeciwko klątwie. — Gdy w wątpliwej sprawie
Przysięgasz, klniesz się tylko, że nie będziesz
Krzywoprzysiężcą. A inaczej, jakąż
Śmieszną igraszką byłaby przysięga?
Tu cożeś przysiągł? — być krzywoprzysiężcą.
I będziesz wielkim, jeśli tylko spełnisz,
Coś im obiecał. Twój więc ślub ostatni,
Gdy go porównasz z pierwszym, nic innego,
Tylko bunt w tobie przeciw tobie. Tak więc
Piękny odniesiesz tryumf, jeśli trwalszą
I szlachetniejszą część samego siebie
Strona:Dzieła Wiliama Szekspira T. III.djvu/48
Ta strona została przepisana.
40
KRÓL JAN.