Strona:Dzieła Wiliama Szekspira T. IX.djvu/335

Ta strona została przepisana.
329
OBJAŚNIENIA.

lina, tam przytomnego. — Włosi po Rzymianach w spadku wzięli to smutne przekonanie: Casta est quam nemo rogavit. Bernabo dotknięty do żywego, ofiaruje zakład, że jego Ginewra nie ulegnie zwodnikowi. Niepoczciwy zarozumialec przyjmuje zakład, jedzie do Genui, gdzie żona kupca pozostała, i nie próbując nawet ją poznać, ani względy jej pozyskać, znajduje daleko łatwiejszem kazać się w skrzyni zanieść nocą do jej pokoju. Dobywszy się potem z ukrycia, Ambrogulio podkrada się do śpiącej, wypatruje znamię rodzime, które ma na lewej piersi, kradnie jej woreczek, suknię, pierścionek i pasek, przygląda się z wielką uwagą całemu pokojowi i uchodzi. Wróciwszy do Bernaby, przekonywa go, iż zakład wygrał, opisuje mu dokładnie sypialnię jego żony i pokazuje na dowód skradzione rzeczy. Bernabo w rozpaczy, wysyła jednego ze sług swoich z rozkazem, ażeby zabił Ginewrę. Sługa, zaprowadziwszy ją w miejsce ustronne, już ma wykonać rozkaz pana, gdy prośby i zaklęcia nieszczęśliwej go miękczą. Ginewra przebrana za mężczyznę uchodzi i chroni się do Aleksandryi, pod imieniem Sicurana, zaciągając się do służby Sudana Egiptu, który ją mianuje kapitanem swej gwardyi. W tem przebraniu Ginewra, przypatrując się raz jarmarcznym sklepom w Akrze, spostrzega na wystawie u kupca weneckiego pas i woreczek, które poznaje za swoje. Zapytuje go, skąd je dostał. Kupiec, który nie kim innym jest tylko łotrem Ambrogulio, odpowiada, śmiejąc się, że je ma od pięknej Genuenki, którą uwiódł, założywszy się z jej mężem, iż tego dokaże. Ginewra, dla której to wyznanie jest wyjaśnieniem wypadku, jaki ją spotkał, hamuje swe wzruszenie i przygotowuje zemstę. Poznaje się bliżej z Ambroguliem, zachęca go, aby osiadł w Aleksandryi, i pod pozorem jakiegoś handlu, ściąga tam męża swojego. Naówczas w obecności Sudana wyjaśnia się sprawa, Bernabo niewinną swą żonę znajduje w przebranym kapitanie Sicurano, a Ambrogulio, po zeznaniu zdrady, jakiej się dopuścił, wbity na pal, odbiera zasłużoną karę.