Strona:Dzieła Wiliama Szekspira T. IX.djvu/367

Ta strona została przepisana.
361
SZEKSPIR W KRYTYCE LITERACKIEJ.

tów historycznych służy mu Szekspir. „Powtarzam raz jeszcze, pisze do przyjaciela, że w naszej epoce jedyne drama, odpowiadające potrzebom wieku, jest historyczne. Zresztą dotąd jeszcze nikt go w całem znaczeniu nie rozwinął. Schiller z całym geniuszem był naśladowcą Szekspira, co do rodzaju i formy dramatów... My naśladujemy Szekspira, Schillera, Goethego, przynajmniej ich formy, stosując je do narodowych. Życzyłbym tobie zacząć od przerobienia jakiej ze sztuk tych wielkich mistrzów, a szczególniej Szekspira. Nabrałbyś więcej pewności i taktu, więcej znajomości teatru i natury dyalogu“. Szczególny nacisk kładzie na realizm, którego wymaga od dramatu historycznego. „Mam wstręt okrutny — zwierza się przed Odyńcem — do wszystkich wysp i krajów, których nie ma w historyi... Jestem zabity Szekspirzysta“.[1]
Mimo jednak tej dążności realistycznej była i w życiu wieszcza epoka, w której dał się porwać skrzydłom fantazyi.
Już w przedmowie do Ballad nazywa Szekspira „dzieckiem uczucia i wyobraźni“, poetą romantycznym, którego jak wszystkich romantyków, zajmowała walka namiętności z powinnością. Czem Bajron w rodzaju powieściowym i opisowym, tem Szekspir w dramatycznym. Jako motto do „Romantyczności“ położył cytatę z Szekspira. „Zdaje mi się, że widzę... gdzie? przed oczyma duszy mojej“.
Później, kiedy zawiera niejako ślub z wyobraźnią, pierwszy dojrzały pocałunek, który jej składa, to Hamletowskie: „Są dziwy w niebie i na ziemi, o których ani śniło się waszym filozofom“.

Dziady, tworzone w czasie, kiedy poeta tak gorąco odczuwał zawody młodości, zdradzają pewne ślady wpływu Szekspirowskiego. Konrad

  1. Dwa listy do A. E. Odyńca, pisane z Petersburga, r. 1823.