która zasadniczo odróżnia katolików od protestantów, i tych ostatnich najmocniej razi“. Prócz tego „z jakąż to godnością i poważaniem nieraz Szekspir mówi o klasztorach, zakonach, o życiu kontemplacyjnem, o poście i umartwieniach“. A co bardziej na uwagę zasługuje, „Szekspir nie wahał się swego zdania stawić o czyścu, który został odrzuconym przez wiarę urzędową Mają o tem świadczyć słowa ducha w Hamlecie: Jam dniem zmuszony cierpieć post w płomieniach, aż ciężkie grzechy mojego żywota wyniszczy ogień i spełna oczyści“. „Co to jest, zapytuje autor, jak nie przyznanie dogmatu katolickiego o czyścu“. „A jakże niewczesny — dodaje — byłby tu w odporze argument, że dramatyk, biorąc rzecz objektywnie, kładzie w usta ludziom wyrazy według wiary, czy prawdziwej, czy fałszywej, jaką wyznają“. Rzecz ma się tu spełna inaczej. „Tu przybywa duch, który był już w czyścu, przekonał się naocznie o rzeczywistości, i nie może tylko bezwzględną prawdę głosić“.
Tyle co do uczuć Szekspira dla wiary katolickiej. Co zaś dotyczy religii nowej, to poeta, choćby mógł czasem, jak w Henryku VIII, wyraźnie sympatye swoje wyjawić, nie czyni tego. Wszędzie gromi „obłudników, przekręcających pismo Św., wyśmiewa hulaszczych pastorów“. O uczuciach Szekspira dla protestantyzmu najlepiej świadczy sposób, w jaki namalował znakomitą postać Falstaffa, a raczej John Oldcastla, zwolennika i szerzycielą zasad Wiklefa.
W „Measure for Measure“ Izabella „czysta, nieograniczonego poświęcenia, opromieniona świętością“ uosabia katolicyzm, a Angelo „chytry, obłudny, samolubny“ — to protestantyzm.
Od sztuk przechodzi autor do innych pism, w których poeta bezpośrednio, osobiście przekonania swe wyjawia. O katolickich uczuciach poety ma świadczyć między innemi sonet 66-ty.
Strona:Dzieła Wiliama Szekspira T. IX.djvu/448
Ta strona została przepisana.
442
SZEKSPIR W POLSCE.