Strona:Dzieła Wiliama Szekspira T. VII.djvu/79

Ta strona została skorygowana.
71
AKT CZWARTY. SCENA PIERWSZA.

Porcya. Czy oblig za swój uznajecie?
Antonio. Tak jest.
Porcya. Trzeba więc, aby Szylok był łaskawym.
Szylok. Co mię do tego znagli, chciałbym wiedzieć?
Porcya. Łaska nic nie ma wspólnego z przymusem,
Jak deszcz ożywczy z nieba spływa ona
Z swych wysokości na ziemię; podwakroć
Błogosławiona: błogosławi bowiem
Tego, co daje i tego, co bierze.
Tem potężniejsza, im z potężniejszego
Płynie ramienia, przyozdabia ona
Władcę na tronie bardziej niż korona.
Berło oznacza moc światowej władzy:
Jest ono godłem czci i majestatu,
W którym ukryty postrach winnych siedzi;
Lecz łaska wyższą jest nad rządy berła,
Zajmuje ona tron w sercu monarchy,
Wzniosłym udziałem jest samego Bóstwa;
I ziemska władza najbardziej się wtedy
Zbliża do Boskiej, gdy jej łaska idzie
Z sprawiedliwością w parze. Zważ więc, żydzie,
Skoro domagasz się sprawiedliwości,
Ze sprawiedliwie rzeczy biorąc, nikt z nas
Nie byłby zbawion. Modlim się o łaskę;
Ta więc modlitwa powinna nas uczyć
Świadczenia łaski. Rozwiodłem się tyle,
By sprawiedliwość żądań twych złagodzić;
Trwać-li w nich będziesz, surowa ta izba
Będzie musiała naturalnie wydać
Wyrok na stronę kupca niekorzystny.
Szylok. Za czyny moje sam odpowiem. Żądam
Uznania słusznych praw moich i kary
W obligu zastrzeżonej.
Porcya. Czy Antonio
Nie jest w możności spłacenia waluty?
Bassanio. I owszem: kładłem mu ją tu przed sądem,
W dwójnasób nawet; jeśli to za mało,
Zobowiązałem się wyliczyć sumę
Dziesięćkroć większą i w zastaw dać ręce,
Głowę i serce. Gdy mu i to niedość,