Strona:Dzieła Williama Shakspeare II tłum. Hołowiński.djvu/113

Ta strona została przepisana.
103
AKT PIĄTY.
ANGUS.

Teraz mordy tajne
Do rąk mu przylgnione czuje jego dusza.
Dziś co chwila bunt karze jego zdradę;
Rozkaz a nie miłość jego lud porusza:
Teraz musi czuć, że króleska godność
W koło na nim wisi, jak olbrzyma strój
Na złodzieju karle.

MENTET.

Któż się dziwić ma,
Że się jego myśl miesza i zatrważa,
Kiedy wszystko w nim siebie klnie dla tego,
Że się mieści tam?

KATNES.

Dobrze, teraz pójdziem
Posłuszeństwo dać, gdzie należy z prawa:
Chodźmy do lekarza téj krainy choréj;
By nasz kraj oczyścić z nim, wylejmy krew
Do ostatniéj kropli.

LENOX.

Lub krwi tyle dać,
By zatopić chwast, a kwiat tronu zlac.
Do Birnamu teraz nasz obróćmy marsz.

(wychodzą marszem).


SCENA TRZECIA.
(Dunsinan. — Pokój w zamku).
MAKBET, DOKTOR i USŁUGUJĄCY.
MAKBET.

Nic nie donoś mnie; niech uchodzą wszyscy;
Gdy ku Dunsinanu przyjdzie Birnam las,