Cóż, jeśli odpowiem, nie?
Chcę mówić jeśli Wasza Xiążęca Mość raczy przyjąć takowe wyzwanie.
Będę się, panie, przechadzał po sali: jeśli się podoba Jego Królewskiéj Mości, to właśnie pora dnia, w której odpoczywam. Niech przyniosą rapiry kiedy chce ten młodzieniec i kiedy król stoi przy zakładzie; jeśli będę mógł postaram się wygrać zakład, jeśli zaś to przechodzi moję możność, dostanie się mi w zysku wstyd i nieprzyjemne razy.
Mamże to oznajmić?
To, panie, sama treść, którą możesz ukwiecić wedle własnego upodobania.
Najpokorniéj polecam się łasce i względom Waszéj Xiążęcéj Mości. (wychodzi)
Do zobaczenia — Dobrze robi, że się poleca, bo nie znalazłby ani jednych ust, któreby to chciały uczynić.
Ta czajka pobiegła jeszcze z łupiną na głowie, z któréj się niedawno wylęgła.
Jeszcze dzieckiem stroił komplementa do piersi nim zaczął ssac. Tak pozyskał, jak i wielu innych tego rodzaju ludzi, za któremi świat płochy szaleje, ton modny i ze-