Strona:Dzieła Williama Shakspeare I tłum. Hołowiński.djvu/205

Ta strona została przepisana.
195
AKT PIĄTY.
LAERTES.

Tu, xiąże: jużeś zginął, Hamlecie;
Na nic ci wszystkie leki na świecie,
Za pół godziny po tobie będzie;
Ostre, zatrute zdrady narzędzie
Trzymasz w swéj dłoni: własna ma zdrada
I mnie zadała śmiertelną ranę;
Patrzaj tu leżę, więcéj nie wstanę:
Matka istotnie twoja otruta:
Więcéj ci mówić nie jestem w stanie; —
Król to sprężyna wszystkiego, panie.

HAMLET.

Ostrze zatrute! działaj trucizno!(przebija króla)

OSRIK i PANOWIE.

Zdrada! zdrada!

KRÓL.

Brońcie mię, bracia, tyłkom draśnięty.

HAMLET.

Masz potępieńcze, zbójco przeklęty!
Puhar śmiertelny: — jestże w nim perła?
Ruszaj za matką.(król umiéra)

LAERTES.

Na to zarobił;
Bo tę truciznę sam przysposobił. —
Wzajem odpuśćmy sobie, Hamlecie,
Zgon mój i ojca niech ci nie cięży,
Śmierć twa sumienia niech mi nie gniecie.(umiéra)

HAMLET.

Niechaj ci niebo grzech ten przebaczy!
Idę za tobą. — Horacio, ginę. —