czem przeciwnika. Romeo został za to zabójstwo wygnany, a Julia wkrótce potem widząc się zmuszoną drugiego poszlubić, udała się po radę do brata Lonarda, który dał jej proszek taki, że po zażyciu ma się zdawać umarłą i będzie zaniesioną do familijnego grobu, co znajdował się w kościele klasztoru Lonarda, a ten miał przyjść dla dobycia jéj z grobu i przebraną zaprowadzić do Mantui, gdzie był Romeo, którego o wszystkiém przyrzekł zawiadomić.
Tak tedy szły rzeczy jak przepowiedział Lonardo, ale Romeo dowiedziawszy się ze strony o śmierci Julii, przed odebraniem listu zakonnika, udał się do Werony z jednym sługą, uzbrojony w gwałtowną truciznę otworzył grób, zrosił łzami ciało Julii, wypił truciznę i umarł. Wkrótce Julia obudziła się, a widząc martwego Romea i dowiedziawszy się od zakonnika, który tylko co przybył, o wszystkiém co się zdarzyło, w gwałtownéj boleści nie mogąc wyrzec ani słowa, padła martwą na łono Romea,[1]
To zdarzenie jako prawdziwe opisuje Girolamo della Corte; utrzymuje, ze często widział Julii i Romea grób, który wznosząc się nieco nad ziemią przy krynicy, służył za miejsce do umycia się sierotom domu Ś. Franciszka tam zbudowanego. Dodaje jeszcze, że Gerardo Boldiero jego wuj, który go wodził na ten grób, pokazywał mu w jednym kącie muru przy klasztorze Kapucynów miejsce, skąd, jak słyszał, przed wielu laty pierwéj wydobyto szczątki Julii i Romea z wielu innemi. Kapitan Breval w swoich podróżach także powiada, że widział w Weronie 1762 roku starą budowę będącą wówczas domem sierot, w któréj, wedle świadectwa jego przewodnika, miał się znajdować grób Julii i Romea, ale go już wtedy nie było.
Shakspeare nie z historyi Girolama della Corte wziął osnowę trajedyi: bo ta sztuka wyszła w 1579 roku, a dzieło della Corte, mające się składać z 22 xiąg było przerwane śmiercią autora na dwudziestéj xiędze i 1560 roku, skąd jasno się pokazuje, że della Corte pisał lat kilka późniéj. Nad-
- ↑ Patrz Istorie di Verona del sig. Girolamo della Corte i t. d, T. 1. str. 589 i następ, wyd. 1594.