Tylko nie nadto zapalaj się w téj sprawie, Monsieur; i dobry Monsieur staraj się nie przerwać woreczka z miodem; byłoby mi przykro, Siniorze, jeślibys cały skąpał się w miodzie. — Gdzie Monsieur Musztarda?
Jestem.
Daj mi swoją pięść, Monsieur Musztardo. Proszę cię porzuć twoją etykietę, dobry Monsieur.
Co pan rozkaże?
Nic, dobry Monsieur, lecz, jeśli łaska, pomóż iskać kawalerowi Bobikwiat. Muszę pójść do cylurika, bo zdaje się, że okropnie zarosłem na twarzy; a tak delikatny jestem osioł, że jak tylko włos mię załaskocze, muszę się skrobać.
Muzykę słyszéć chcesz, kochanku drogi?
Mam rozumnie doskonałe ucho muzyczne: niech nam co zagrają na cymbałach, lub na drumli.
Albo mi powiedz, co chcesz jeść kochanku?
Prawdę mówiąc, miarkę obroku; mogłbym żuć dobry suchy owies. Zdaje się, że mam wielką chęć do wiązki siana: nad dobre siano, słodkie siano, nié ma nic lepszego.
Mam odważnego ducha, co zrabuje
Lamus wiewiórki z pięknych jéj orzechów.
