Ta strona została przepisana.
AKT V.
SCENA PIÉRWSZA.
(Sala w pałacu Tezeusza)
Wchodzą: TEZEUSZ, HIPOLITA, FILOSTRAT, PANOWIE i ŚWITA.
HIPOLITA.
Ci kochankowie dziwne mówią rzeczy.
TEZEUSZ.
Przeto, że dziwne mniéj prawdziwe właśnie.
Nigdy nie wierzę w przestarzałe baśnie,
Albo igraszki duchów. Kochankowie,
Jak i szaleni, w swojej wrzącéj głowie
Takie widziadła, takie widzą rzeczy,
Których nie pojmie rozum i zaprzeczy.
Waryat, kochanek równie jak poeta
Całkiem ulani tylko z wyobraźni;
Więcéj, jak piekło djabłów objąć zdoła
Widzi szalony: a kochanek widzi
Piękność Heleny wśród cyganki czoła:
Ciska poeta w świetnym szale oczy,
Z nieba na ziemię, z ziemi w niebo toczy:
Gdy wyobraźnią w ciała przeistoczy