Strona:Dzieła Williama Shakspeare I tłum. Hołowiński.djvu/73

Ta strona została przepisana.
63
AKT DRUGI.

Raczéj przyczynę tego defektu;
Bo defektowy effekt ma źródło:
To pozostaje ta pozostałość.
Zważcie!
Miałem ja córkę, (mam póki moja);
Co w posłuszeństwie dziecka, zważajcie,
List ten oddała: wnoście i myślcie.

„Do rajskiéj i bóstwa mej duszy, przecudnie upiększonéj Ofelii,“ —
To złe wyrażenie, to nizkie wyrażenie: upiększonéj, nizkie wyrażenie; ale posłuchajcie. — Tak:
W jéj najśliczniéjsze białe łono i t. d. i t. d.

KRÓLOWA.

Hamletże pisał?

POLONIUSZ.

Proszę się wstrzymać będę najszczerszy.

(czyta)

„Wątp czy gwiazdy sklniąc się żarzą;
„Wątp czy słońce jest na niebie;
„Wątp czy prawda nie potwarzą;
„Lecz nie wątp że kocham ciebie.

„O droga Ofelio, biada mi z temi wierszami, nie posiadam sztuki zawarcia w rymach westchnień moich: ale proszę wierzyć, ze cię kocham najmocniéj, o najmocniéj; adieu.
„Twój zawsze, moja najdroższa Pani, dopokąd się nie rozsypie ta krucha ciała mego lepianka.

Hamlet.“

To w posłuszeństwie córka oddała,
I nalegania z poszczególnieniem
Czasu, sposobu, miejsca zeznała.