Grającego rolę króla mile powitam; jego królewska mość odbierze hołd odemnie: awanturniczy rycerz użyje do woli swego rapiru i tarczy: kochanek nie będzie wzdychał gratis: humorzysta dokończy w pokoju swoję rolę: błazen pobudzi do śmiechu mających łaskotliwe płuca; a panienka najswobodniéj odkryje swe myśli, albo w tym celu użyje wierszów. — Co to za aktorowie?
Ci sami, których xiąże dawniéj lubił, drammatyści z miasta.
Jakże przyszło do tego, że teraz koczują? Obranie stałego pomieszkania daleko lepszą byłoby drogą do ich sławy i zysku.
Sądzę ze mieli w tém na przeszkodzie nowe postanowienia.
Czy używają téj saméj sławy, jaką mieli za mego pobytu w mieście? Czy są tyleż uczęszczani?
Nie, wcale nie.
Skądże to pochodzi? Czy poczynają rdzewiéć?
Bynajmniéj, zawsze przez swoje usiłowanie utrzymują się w jednakowym stanie; ale tam się znajduje gniazdo dzieci[1], maleńkich piskląt, którzy wrzeszczą na całe
- ↑ To się odnosi do młodych śpiewaków S. Pawła, którzy odciągali publiczność od teatru, w którym był Shakspeare.