Strona:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 1.djvu/302

Ta strona została skorygowana.
—   II   —

Tomasz Mowbray żal miał do króla za zabrane mu dobra, Arcybiskup Yorku za ściętego brata i za pozbawionego tronu Mortimera. Powstańcy ogłosili odezwę do ludu, którą z rozkazu Arcybiskupa Yorku poprzybijano na drzwiach kościołów. Lud na głos arcypasterza płynął doń tłumami; miasto York ogłosiło się za nim.
Pomimo tych potężnych zasobów, jakimi rozporządzali spiskowi, nie mieli jednak odwagi wyjść w pole i ociągali się z rozpoczęciem walki stanowczej. Arcybiskup na pierwsze wezwanie do pojednania i zgody okazał się skłonnym przyjąć warunki, przez hrabiego Westmoreland w imieniu króla podane. Oświadczył natychmiast, że nie przeciwko królowi walczył, ale przeciw nadużyciom, jakich się dopuszczano. Westmoreland ze swej strony warunki podane przyjąć się oświadczył i przyrzekł reformy żądane Wszyscy, idąc za przykładem arcybiskupa, woleli zgodę i układy, niżeli wojnę domową. Jeden tylko Tomasz Mowbray nie dowierzał przyrzeczeniom, — chociaż większość była za ich przyjęciem. Gdy wskutek układu wojska powstańcze rozpuszczone zostały, hr. Westmoreland kazał natychmiast uwięzić spiskowych, a wojska królewskie puściły się w pogoń za rozpuszczonymi oddziałami, które ścigały, rozpraszały i niszczyły. Nie pomogły przywileje parów i prałatów, Mowbraya i Arcybiskupa osądzono na śmierć i ścięto. Król poszedł na zamki obronne Percych, na zbuntowane prowincye i przywiódł je orężem do posłuszeństwa.
Książe Henryk brał udział w tej wojnie. Historya opowiada jeszcze o długiej a uporczywej obronie czarnoksiężnika owego Glendower’a, który w przeciągu lat prawie czterech trzymał się w górach i bronił nim go pokonano.
Hr. Northumberland i Bardolph zbiegli do Szkocyi, aby zbierać nowe siły przeciwko przywłaszczycielowi Henrykowi IV. Northumberland w r. 1408 powrócił do hrabstwa swego, powołując je do buntu, który w istocie wybuchnął i skończył się bitwą pod Bramhan, w której on poległ, a wkrótce po nim i Bardolph z ran w potyczce odniesionych. Głowy obu na pal wbite wystawiono na moście londyńskim.
Szekspir ani mógł, ani chciał malować całego panowania Henryka IV i czynności jego po uśmierzeniu powstania.