Alban’s, zbliżona została dla wymagań scenicznych, a poeta musiał jej nadać większe niż miała znaczenie, łącząc ją z bitwą pod Northampton o pięć lat późniejszą, gdzie ostatecznie dopiero rozbito wojska królowej. Pod St. Alban’s walczyło 2000 ludzi ze strony Lancastrów, Somerset, Buckingham, Northumberland, Clifford przeciwko 3000 ludziom Yorków i Nevilów. Gwałtowny napad Warwicka, po długiej walce, rozstrzygnął o zwycięstwie.
Nadzwyczaj ciekawe jest porównanie wydania pierwotnego tej części Henryka VI, z późniejszem poprawionem przez Szekspira.
Całe ustępy są powykreślane, zmienione, poprzerabiane, i Malone wyrachował, że z pierwszego textu w poprawnem zostało tylko 1771 wierszy, zmieniono 2373, dodano nowych 1899. Każde tu dotknięcie widoczną nosi cechę kunsztmistrza.
W pierwszej edycyi, wygnany Suffolk kilku słowami zimnemi się żegna; w drugiej są one zupełnie zmienione, gorętsze i natchnione uczuciem głębokiem. Tam stoi tylko:
„Więc biedny Suffolk dziesięćkroć wygnany:
Raz jest przez króla, a dziewięć przez ciebie“.
Sławna scena zgonu kardynała Beaufort tak się naprzód zarysowuje w kronice Halla:
Kardynał woła na łożu śmierci:
„Dlaczegóż mam umierać? ja, co tyle bogactw posiadam? Gdyby królestwo całe życie mi uratować mogło, jestem w stanie albo je przez politykę zdobyć, lub kupić za skarby moje. Pfe! Śmierć nie daż się przekupić?
Czyż złoto już nic nie może?“
W pierwszem wydaniu:
„Jak to? czyż (Gloucester) nie umarł w łóżku? a cóżem ja miał na to radzić? alboż to w mojej mocy, bym ludzi zmuszał do życia?... Przyjacielu! pójdź przynieś truciznę, którą mi przysłał aptekarz... A! patrzcie! widmo ks. Humphreya wstaje... patrzy mi w oczy... patrzcie! patrzcie! Przygładźcie mu włosy... Otóż znikło znowu... O! o! —“
W drugiem wydaniu:
„Wszak w swojem łożu umarł, gdzież miał umrzeć?
Mogęż nakazać konającym życie?