I do rycerskich przedsięwzięć dojrzały.
Exeter. Wszyscy królowie ziemi, bracia twoi,
Dnia wyglądają, w którym się podniesiesz
Jak lwy krwi twojej, twoi poprzednicy.
Westmor. Bo wiedzą, że masz prawo, środki, siłę;
I masz je; żaden nie miał król angielski
Bogatszej szlachty, wierniejszego ludu;
Serca ich, tutaj zostawiwszy ciała,
Tam na francuskich polach obozują.
Canterb. Drogi nasz królu, prowadź tam i ciało,
By krew, miecz, ogień, dały ci, co twoje,
By dobrą sprawę poprzeć, duchowieństwo
Złoży w twe ręce, królu, taką sumę,
Jakiej żadnemu z twoich poprzedników
Nie dało jeszcze nigdy na raz jeden.
Król Henr. Nie dość się zbroić na francuską wojnę,
Musim i w domu zostawić załogę
Naprzeciw Szkotom, którym się nadarza
Nowych zagonów pomyślna sposobność.
Canterb. Ludność na kresach, królu mój i panie,
Dość silnym murem dla naszej jest ziemi
Przeciw rabusiom północnej granicy.
Król Henr. Nie myślę tylko o samych opryszkach,
Lecz się obawiam całej armii Szkotów,
Naszych sąsiadów zawsze niebezpiecznych.
Możecie czytać, że nigdy mój pradziad
Nie ruszył z wojskiem na francuską ziemię,
Żeby na jego bezbronne królestwo
Szkot się nie wylał, jak przez grobli wyłom
Morska się fala całym leje pędem,
Po naszych łanach nie rozniósł pożogi,
Nie groził naszym miastom oblężeniem.
Anglia, z żołnierzy swych ogołocona,
Drżała na złego sąsiada zbliżenie.
Canterb. Od krzywd zadanych większa była trwoga.
Bo oto przykład z jej dziejów wyjęty:
Gdy jej rycerstwo do Francyi ruszyło,
Gdy owdowiała po wszystkiej swej szlachcie,
Strona:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 2.djvu/31
Ta strona została skorygowana.