Strona:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 3.djvu/131

Ta strona została przepisana.
KRÓL RYSZARD III.

AKT PIERWSZY.
SCENA I.
Londyn. — Ulica.
(Wchodzi Gloucester).

Gloucest.  Dziś zimy naszej zmienia się niełaska
Na złote lato przy Yorka słońcu;[1]
Chmury nad naszym zawieszone domem
W głębiny morza zapadły nakoniec;
Wianek zwycięstwa skronie nasze stroi;
Miecz posiekany wisi na pamiątkę;
W radosne zejścia zmieniły się bitwy,
W rozkoszny taniec nasze groźne marsze;
Wojna zmarszczone czoło rozjaśniła,
Zamiast dzielnego dosiadać rumaka
Aby siać postrach w nieprzyjaciół duszach,
Tańczy dziś lekko w niewieściej alkowie,
Przy dźwięcznej lutni miłosnych akordach.
Lecz ja, do skocznych nie stworzony tańców,
Do podziwiania twarzy mej w zwierciedle,
Lecz ja, miłości pozbawiony wdzięków
Abym przed lekką pawic się mógł nimfą,
Lecz ja, odarty z pięknych ciała kształtów,
Przez złą naturę okradziony z wdzięków,

  1. Aluzya do godła Edwarda IV, przyjętego po bitwie pod Mortimer’s Crosss. Czy wzrok mnie myli, czy widzę trzy słońca? Król Henryk VI, część III, akt II, scena I.