Na jego związek z córką swą Elżbietą.
Lecz powiedz, gdzie jest teraz książę Richmond?
Sir Christ. W Pembroke lub w Harford, na Walijskiej ziemi.
Stanley. Jacy stanęli przy nim dostojnicy?
Sir Christ. Sir Walter Herbert, żołnierz doświadczony,
Sir Gilbert Talbot i sir William Stanley,
Sir James Blunt, Oxford i waleczny Pembroke
I Rice ap Thomas z potężnym orszakiem,
I wielu innych wielkich imion mężów.
Z całą swą siłą ciągnie do Londynu,
Jeśli mu Ryszard w drodzie nie zaskoczy.
Stanley. Wracaj. Całuję pana twego rękę;
Moje mu myśli list ten wytłómaczy,
Więc żegnaj! (Wychodzą).
Bucking. Król Ryszard nie chce dać mi posłuchania?
Szeryf. Nie, dobry lordzie, bądź przeto cierpliwy.
Bucking. Hastingsie, dzieci Edwarda, Riversie,
Święty Henryku z synem twym Edwardem,
Greyu, Vaughanie i wszystkie ofiary
Podstępnych knowań niesprawiedliwości,
Jeżeli dusze wasze zagniewane
Widzą przez chmury dolę mą obecną,
Z mego upadku śmiejcie się przez zemstę!
Czy nie zaduszny dziś dzień, towarzyszu?
Szeryf. Tak jest, milordzie.
Bucking. To dzień ten zaduszny
Jest mego ciała sądem ostatecznym.