Strona:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 4.djvu/261

Ta strona została skorygowana.
—   251   —

Albany.  Wynieście ciała. Pierwszą troską naszą
Będzie powszechna, kólewska żałoba.

(Do Kenta i Edgara).

W ręce wam daję rządy, przyjaciele,
Namiestnikami wy bądźcie moimi,
Opatrzcie rany zakrwawionej ziemi.
Kent.  Na mnie już długa podróż czeka, panie;
Za królem idę na jego wezwanie.
Albany.  Woli przeznaczeń poddać się musimy,
Nie co chcem mówić, ale co czujemy.
Co zniósł najstarszy w złych czasów powodzi,
Nigdy już tego nie dożyją młodzi.

(Wychodzą przy odgłosie pogrzebowego marsza).