Strona:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 8.djvu/13

Ta strona została uwierzytelniona.




CYMBELIN.

N

Na Cymbelina składały się najróżnorodniejsze pierwiastki: powieść Bokkacyusza, ulubiona poecie kronika Holinsheda, własna jego fantazya i umiejętność sceniczna; gdyż Cymbelin należy do późniejszych, ale nie najszczęśliwszych kreacyi Szekspira. Zdaje się, że w nim nadto chciał się zastosować do smaku tego tłumu, jaki na teatr uczęszczał i starym obyczajem, a nie swoją metodą, użył do zbytku zawikłań, węzłów, niespodziewanych kombinacyi i efektów. Jest to stara niby baśń udramatyzowana, w której, z wyjątkiem ślicznej Imogeny, czystej, dziewiczej postaci, charaktery są dosyć zaniedbane, a raczej zaledwie ogólnemi oznaczone rysami. Ani król, ani nazbyt jaskrawo i rażąco wyglądająca królowa, ani Postumus, ani Joachimo nie odznaczają się zbyt subtelnem charakteru pojęciem. Główne światło pada na piękną Imogenę, którą chyba z Desdemoną w Otellu porównaćby można. Ona to stanowi brylant, a reszta jest jego misterną, kunsztowną, czasem zbyt ciężką i zawikłaną oprawą. Sztuki historyczne musiały być upodobanemi angielskiej publiczności, wabiły one do teatru; bo Szekspir dla przypodobania się swym widzom, wszystkim niemal obrazom dramatycznym, nawet takim jak Troilus i Kressyda, za tło dawał znany jakiś epizod dziejowy.
Kymbelin czy Cymbelin u Holinsheda należy do legendowych bajecznych królów; według kroniki jego, wychowanym być miał na dworze rzymskiego Augusta i przez niego pasowany rycerzem. Żył on z Rzymianami w zgodzie, a młodzi Bretańczycy jeździli do Rzymu kształcić się w sztuce wojen-