Strona:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 8.djvu/219

Ta strona została uwierzytelniona.




TYTUS ANDRONIKUS.

W

W tragedyi tej spotykamy się z jedną z najpierwszych prób poety, z dziełem jego młodości, malującem nam stan, w jakim zastał angielską scenę. Były to czasy Marlowe’a i tak zwanych hiszpańskich dramatów, w których popłacało nagromadzenie okrucieństwa, okropności, najnieprawdopodobniejszych wypadków i najczarniejszych charakterów. Wspominaliśmy o tej właściwości pierwotnego teatru angielskiego, o tym młodzieńczym wybuchu, znamionującym siły niezużyte i nieumiejące się poskramiać. Od Tytusa Andronika do Otella i Hamleta przestrzeń przebieżona jest ogromną. Reformę tę zawdzięcza teatr Szekspirowi. Już dla samego porównania tego, co poeta zastał na scenie, z tem co jej po sobie zostawił, tragedya ta ma wielkie historyczne znaczenie.
Tak samo Gervinus tłómaczy jej powstanie tem, że Szekspir miał do zwyciężenia współzawodników swoich, którzy sadzili się na krwawe dramata. „Gdy poeta taką w sobie czujący siłę jak Szekspir, pisze on, ważył się na pierwszy występ, musiał z konieczności chcieć się mierzyć z najwziętszym ze swych współczesnych, z Marlowe’m. Pobić go jego własnym orężem, było najpewniejszą do zwycięstwa drogą. Mógłże nią wzgardzić początkujący poeta? W owych czasach krwawe i straszliwe sceny na wielkim teatrze życia rzeczywistego, nie były tak rzadkie jak dzisiaj, na teatrze sztuki musiano także działać silnie na nerwy, aby je poruszyć. Ben Johnson świadczy, iż Tytus był sztuką bardzo chętnie widzianą na scenie, że jak Rozbójnicy Schillera pociągał publiczność. Do tego uznania ogółu łączyło się inne jeszcze, wyższej ceny. Czuć w poecie Tytusa Andronika, tak jak w poematach Wenus i Lukrecya, przypomnienie, przejęcie się szkołą klasyczną; cytaty łacińskie, mitologia, naśladowanie Seneki i innych poetów, spotykają się w nim co chwila.