Strona:Dzieło wielkiego miłosierdzia.djvu/39

Ta strona została przepisana.

mieli zewnętrznych cudów, co jest dowodem działania Ducha Przenajświętszego w Ich duszach. Trze­ci — to moc, jaką mi dał Pan nad duszami i sercami Ich, o czem sami zaświadczą. — Przed spisaniem tych Objawień prosiłam o łaskę Ducha Przenajświętszego, żebym je napisała według Woli Bożej nie dodając nic swego i w tej chwili miałam poznanie, że powinnam prosić Trójcy Przenajświętszej o bło­gosławieństwo. Wtedy w najgłębszem uniżeniu upokarzając się zaczęłam błagać Trójcę Przenaj­świętszą o błogosławieństwo — i po chwili usłyszałam z góry te słowa:

„Pokój tobie duszo“
„Pokój wszystkiej nędzy twojej“
„Pokój słowom twoim“
„Pokój wszystkim sprawom twoim“
„Pokój miejscom w których przebywać będziesz“
„Pokój wszystkim z którymi obcować będziesz i słuchać cię będą“
„Pokój i Miłosierdzie tym, za którymi błagać będziesz“
„Pokój całej ziemi, jeśli przyjmie Miłosierdzie“.

Pisałam dnia 30 Grudnia 1902 roku.