Strona:Dzieło wielkiego miłosierdzia.djvu/56

Ta strona została przepisana.

a uwierzyć, to siebie zreformować, a tego nie uczynią.“ — Potem ukazał mi Pan chwałę, jaką Mu oddają Święci w Niebie i powiedział: „Chcę, aby ludzie na ziemi oddawali Mi taką chwałę w Przenajświętszym Sakramencie, łącząc się ze Świętymi, żeby ziemia stała się odbiciem Nieba.“ Następnie rozkazał mi Pan Jezus, żeby z osób, które są pod moim kierunkiem, powstał Związek Katolicki Nieustającej Adoracyi Ubłagania, którym kierować mają Kapłani Maryawici. — Nauczał mnie Pan, jak chce, żeby Związek ten był urządzony i kazał mi napisać sposób życia dla wszystkich jego członków i posłać Papieżowi do Rzymu. — Potem powiedział: „Bądź spokojna, choćby wszyscy przeciwko tobie powstali, Ja Sam doprowadzę Dzieło Moje do końca, albowiem Kościół Mój potrzebuje reformy u samego źródła.“ — Wtedy zrozumiałam, że Pan Jezus dlatego kazał mi jechać do Rzymu, żebym poznała obecny stan Kościoła. —
W roku 1904 28 Lipca w czasie odmawiania Nieszporów ukazał mi się Pan Jezus, a potem SS. Piotr i Paweł, św. Piotr podał mi klucze, a św. Paweł miecz i zaraz zniknęli. Bardzo się zatrwożyłam, bo nie rozumiałam, co to znaczy, ale Pan Jezus przemówił: „Otrzymałaś klucze miłosierdzia i miecz sprawiedliwości, — albowiem klucze są symbolem miłosierdzia, a miecz symbolem sprawiedliwości,“ w tej chwili połączył Swoje Serce z mojem sercem, mówiąc: „Odtąd twoją chwałę poczytuję za Moją, a zniewagi tobie wyrządzone poczytam za zniewagi Mnie wyrządzone.“ — W uroczystość SS. Piotra i Pawła doznałam wielkiej boleści w duszy, że pamięć na grzech pierworodny, w którym zostałam poczęta, i na grzechy, jakiemi sama obrażałam Pana Jezusa, będzie mi powodem, że nawet i w Niebie nie będę szczęśliwą. Odczułam jakby żal do Pana Jezusa i chwilową zazdrość do Matki Naj-