(PAP) RYSZARD PIEKAROWICZ. Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych, wsparte przez lotnictwo brytyjskie, saudyjskie i kuwejckie, zbombardowały w czwartek nad ranem obiekty wojskowe w Kuwejcie i Iraku, rozpoczynając w ten sposób operację „Pustynna Burza“, której celem jest wyzwolenie Kuwejtu spod okupacji.
Agencja MENA podała, że lotnictwo amerykańskie wznowiło w czwartek rano naloty na różne obiekty na terytorium Iraku. Głównym celem tych ataków były bazy irackich sił powietrznych.
Irak oznajmił, że samoloty aliantów atakowały dzielnice mieszkalne w Bagdadzie i niektóre bazy lotnictwa irackiego w kilka godzin po pierwszym nalocie. Korespondenci sieci telewizyjnej CNN podali, że drugi nalot rozpoczął się o godzinie 8.20 czasu warszawskiego. Dwie silne eksplozje wstrząsnęły hotelem „Al-Rashid“. Rozległ się też huk wystrzałów artylerii przeciwlotniczej.
Waszyngton ogłosił wiadomość o rozpoczęciu wojny kilka minut po godz. 19.00 czasu waszyngtońskiego (w czwartek po pierwszej nad ranem czasu warszawskiego). Jednakże miliony telewidzów amerykańskich wiedziało o tym już pół godziny wcześniej, dzięki niezwykłej relacji dźwiękowej z Bagdadu, nadawanej na
Działania wojskowe w rejonie Zatoki Perskiej nie wpłynęły na pracę Kanału Sueskiego. Jak informuje agencja MANA, od godzin rannych tym strategicznie ważnym szlakiem wodnym przepłynęło 40 statków.
Administracja kanału uważa, że ruch powinien się jednak zmniejszyć, gdyż towarzystwa ubezpieczeniowe znacznie zwiększyły stawki za ubezpieczenie statków udających się do rejonu objętego obecnie działaniami wojennymi.