Strona:Edmund Jezierski - Andrzej Żarycz Cz.1.djvu/59

Ta strona została przepisana.

Nie zapomniano w nich jednem słowem niczego, co mogło służyć do podniesienia fizycznego i kulturalnego poziomu mas pracujących…
W opracowanym statucie organizacji domów ludowych, na wyraźne życzenie inż. Żarycza, umieszczono punkt, wykluczający z działalności zarządów tychże bezwzględnie politykę.
— Domy ludowe, — oświadczył na posiedzeniu, przy omawianiu statutu, inż. Żarycz — służyć muszą celom, mającym za zadanie zjednoczenie i zbratanie mas robotniczych, stworzenie z nich jednej wielkiej rodziny, pomagającej sobie w doli i niedoli, a co najważniejsze, nie tworzącej odrębnej kasty, odróżniającej się od całego społeczeństwa i wrogiej innym warstwom ludności. Dom ludowy ma za zadanie zrównanie wszystkich, postawienie na jednym poziomie i zniesienie sztucznie potworzonych różnic klasowych, poniżających jednych, a wywyższających, częstokroć niezasłużenie, innych… Zjednoczyć ludzi może sport, sztuka, nauka, literatura, lecz polityka ich dzieli tylko, i dlatego jestem za bezwzględnem wykluczeniem polityki.
I mimo niektórych głosów opozycji, wniosek jego przeszedł znaczną większością głosów.
Politykę również bezwzględnie wykluczył inż. Żarycz przy omawianiu kwestji przyznawania mieszkań.
— Tych, co potrzebują dachu nad głową, — oświadczył: — nie należy pytać, do jakiej partji należą, czy też jakich są przekonań politycznych… Wystarczy, że jest nieszczęśliwy, to jest najlepsza legitymacja partyjna… Przyznawanie mieszkań nie może służyć za jeden ze sposobów agitacji partyjnej, i dlatego wnoszę, ażeby w statucie komisji wyraźnie to zastrzeżone było, i ażeby sprawy te rozstrzygano nie pod kątem widzenia partyjnego, a pod kątem rzeczywistej nędzy i potrzeby danego osobnika…