żenia, poczem spokojnym głosem rozpoczął wykładać otaczającym go oficerom i dworakom o znaczeniu i funkcji arterji, które przecięło bezlitosne żelazo, jak również specjalnie o przecięciu kręgosłupa.
Ukończywszy prelekcję, ucałował raz jeszcze pobladłe usteczka martwej głowy, usteczka, które tyle innych gorętszych pieszczot zaznały, potem rzuciwszy tą głowę w błoto, przeżegnał się- nabożnie i spokojnie odszedł...
Na rozkaz jego głowa Marji Hamilton, umieszczona w słoju ze spirytusem, znalazła się, jako- osobliwość w utworzonem przez niego muzeum.
W ten sposób Katarzyna pozbyła się drugiej, nie tyle może już niebezpiecznej rywalki, o ile tej, która ośmieliła się w lekceważący sposób krytykować jej urodę i przez to szkodzić w oczach cara...
∗
∗ ∗ |
Trzecia wreszcie rywalka, najgroźniejsza ze wszystkich, gdyż rzeczywiście spowodować mogła odsunięcie Katarzyny, usuniętą została przy pomocy intryg dworaków, w okolicznościach nie tak tragicznych.
Była nią księżniczka Marja Kantemir.
Córka hospodara wołoskiego, księcia Dymitra Kantemira, sprzymierzeńca Piotra w czasie wyprawy tureckiej w r. 1711, skutkiem nieszczęsnego traktatu po porażce nad Prutem, pozba-