ków bez pracy, stanowiącym element burzliwy, niepewny.
Zadanie było ciężkie, trzeba jednak przyznać, że władze sowieckie z całą energją zabrały się do dzieła i w znacznej części je wypełniły. Odbudowa zakładów przemysłowych dokonywa się w Rosji Sowieckiej pod hasłem samowystarczalności, dążąc wszelkimi sposobami do ograniczenia przywozu towarów zagranicznych.
Szeroko zakreślony plan wypełniony został w części tylko, a na przeszkodzie w pierwszym rzędzie stanął brak kapitału, tego kapitału, przeciwko któremu tak zaciętą walkę wytoczył komunizm, oraz brak sił kierowniczych.
Kapitał rosyjski, hojnie szafowany na cele agitacyjne zagranicą, wyczerpał się już. Budżet, w którym dochody nie pokrywają olbrzymich wydatków, nie pozwala na dalszy rozwój przemysłu, tak że na ostatniem posiedzeniu rad przemysłowych, komisarz przemysłowy, słynny krwawy kat czerezwyczajki, zmarły już Feliks Dzierżyński, ogłosił konieczność wprowadzenia daleko idących oszczędności, aż do zatamowania wytwórczości niektórych fabryk włącznie. Skutkiem tych oszczędności 70.000 robotników w roku bieżącym ma być pozbawionych pracy.
Nie mogąc wystarczyć kapitałem własnym, władze sowieckie postanowiły przyciągnąć do siebie kapitał obcy, w ten sposób łamiąc kanony nauk komunistycznych. Do tego celu prowadzą trzy drogi: pożyczki, kredyty, koncesje.
Strona:Edmund Jezierski - Prawda o Sowietach.djvu/24
Ta strona została uwierzytelniona.