Strona:Edward Hanslick - O pięknie w muzyce.djvu/140

Ta strona została uwierzytelniona.

cież żaden z lekarzy nie odważył się chorego na tyfus posłać na przedstawienie „Proroka” Meyerbeera, albo, że w danym razie nie wydobył z futerału waltorni, zamiast lancetu.
Oddziaływanie muzyki na organizmy nie jest tak bardzo silne, ani pewne, ani niezawisłe od pewnych psychicznych i estetycznych danych, ażeby się mogło stać rzeczywistym środkiem leczniczym; a przytem nie daje się używać dowolnie.
Każda kuracja, przeprowadzona z pomocą muzyki, ma charakter czegoś wyjątkowego. Udanie się takiej kuracji niepodobna nigdy przypisać samej muzyce, tylko równocześnie warunkom osobistym, może czysto tylko fizycznym lub duchowym. Ale w każdym razie zasługuje to na szczególniejszą uwagę, że jedyne zastosowanie muzyki, pojawiające się w medycynie w pierwszym rzędzie, obliczone jest na oddziaływanie jej duchowe.
Nowoczesna psychiatrja używa muzyki, jak wiadomo, w wielu wypadkach i z powodzeniem. Nie polega ono je-