Strona:Edward Hanslick - O pięknie w muzyce.djvu/189

Ta strona została uwierzytelniona.

Natura nie daje nam gotowego wykształconego już systemu, któryby następnie służył za materjał artystyczny; dostarcza nam ona tylko dźwięku surowego, a ten musi być dopiero przysposobiony dla muzyki. Nie głosy zwierząt, lecz ich trzewia są dla nas ważne. Nie słowikowi zawdzięcza muzyka najwięcej, lecz owcy.
Po tem krótkiem dochodzeniu, będącem tylko podwaliną dla stanowiska piękna w muzyce — podwaliną niezbędną, przejdźmy o stopień wyżej — w dziedzinę estetyki.
Ton i system tonów, są dla kompozyra tem, z czego on tworzy, ale nie tem, co tworzy. Jeżeli drzewo i metal służą nam jako materjał do wydobycia tonu, to znowu ton służy do tworzenia muzyki, więc jest jej materjałem.
Istnieje jednak jeszcze trzecie wyższe znaczenie wyrazu materyał, mianowicie gdy chodzi o określenie przedmiotu lub idei, jaką kompozytor pragnie w utworze swym ucieleśnić.
Gdzie znajduje on ten materjał? Skąd powstaje treść utworu muzycznego? Co