Strona:Edward Hanslick - O pięknie w muzyce.djvu/85

Ta strona została uwierzytelniona.
—  85  —

dzać; ale wystrzegać się należy wyrażenia, iż muzyka przedstawia wspaniałość, czułość lub tęsknotę!
Dokładna analiza wszystkich właściwości tematu przekonywa nas jednak, że przy całej zagadce jego początku, istnieje przecież pewna ilość bliższych przyczyn, z któremi duchowy wyraz muzyki stoi w ścisłym związku. Każdy z poszczególnych czynników muzycznych, (interwal, barwa dźwięku, akord, rytm etc.) ma własną fizjognomję i swój określony sposób działania. Niezbadanym jest tylko artysta.
Dzieło jednak zbadać się daje.
Ten sam temat brzmi inaczej oparty na trójgłosie, a inaczej na sekstowym akordzie; krok septymowy ma zupełnie odmienny charakter, niż krok sekstowy; rytm, towarzyszący motywowi głośno lub cicho, zmienia jego barwę. Słowem, każdy poszczególny, chociażby drobny czynnik wpływa na to, iż pewna fraza muzyczna przybiera taki, a nie inny wyraz duchowy, i tak, a nie inaczej na słuchacza działa. To, co robi muzykę Halevy’ego przesadną, a Aubera wdzięczną;