utrzymać w porządku liczny zastęp służących, musi o wszystkiém myśléć, wszystko przewidziéć, wszystkiemu zapobiedz i wszystko obrachować. Potrzeba na to administracyjnych zdolności i praktycznego rozumu, które nie każdéj są udziałem.
Najbardziéj jednak trafiają nam do serca te rozdziały „Świata kobiety,” które rozbierają ważność zadania matki — są to frazesa powtarzane powszechnie, ale znaczenie ich jest tak obszerne, tak różnorodne, iż nigdy dość zastanawiać się nad niemi nie można. Autor książki czyni to z głęboką znajomością przedmiotu oraz ludzkiéj natury i ostrzega matki, iż potrzeba nietylko serca, nietylko dobrych chęci i zaparcia się siebie, ale obok tego wielkiego rozumu, taktu, a nawet wiedzy i znajomości praw fizyologicznych, ażeby praca wychowawcza nie poszła na marne, a dzieci wyrosły na pociechę i chlubę matki.
Szkoły kształcą umysł, ale dom kształci charakter, — zadanie więc drugiego jest o wiele ważniejsze, na charakterze bowiem opiera się wszystko: wiedza, talent, rozum, — bez tego węgielnego kamienia społeczeństw i rodzin wszystkie inne uzdolnienia okazują się bezużyteczne lub nawet szkodliwe.
Dom zaś głównie polega na matce: ona jest jego ładem, wdziękiem, uśmiechem, ona czyni go miłym dla rodziny, zarówno jak dla obcych, gromadzi około siebie męża, dzieci, przyjaciół, zawiązuje pomiędzy nimi trwałe ogniwa wspólnych myśli, wspólnych celów, wspólnych przyjemności, które łączą
Strona:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu/11
Ta strona została skorygowana.