najwięcéj podnosi, lub niweczy moralność takiéj np. Bunch. Będzie ona naśladowała postępowanie panien domowych, a każde ich słowo zachęty ma niezmierną doniosłość. Jeśli one wstają rano — i ona uczyni to bez przykrości, jeśli okażą się wzorem porządku i starania — i ona taką będzie. Jeśli one będą sumienne w drobiazgach — nauczy się sumienności. Panny zwykle nie zdają sobie sprawy, jaki wpływ ich ubiór i obejście wywiera na kuchnię i przedpokój; tymczasem niéma prawdziwszego przysłowia nad to: „Jaki pan, taki kram.“ Panny więc powinny się starać o danie dziewczętom, stojącym na niższym szczeblu społecznym, wzoru skromnego wdzięku i kobiecości chrześciańskiéj. Właściwie powinniśmy starać się o pozyskanie ich przyjaźni i zaufania, dopomagać im w kłopotach i trudnościach, jak przystało osobom wyżéj wykształconym. Jedném słowem, jeśli żeńska część domu przestrzega przepisów moralności w najdrobniejszych rzeczach, wpływ jéj będzie niezawodnie dodatni. W tym zakresie nauczanie panien jest najstosowniejsze, bo odbywa się w samymże rodzicielskim domu. Niech panny kształcą dziewczęta takie jak Bunch, niech wyrobią z nich dobre służące, tém samém zaś w następstwie dobre żony i matki, a niezawodnie dobrze się zasłużą Bogu i ludziom.
Widziałem raz śliczny obraz pod tytułem „Z domu;” przedstawiał on skromną i ładną dziewczynę w chwili, gdy opuszcza pierwszy raz dom rodzicielski, idąc w służbę. Stoi ona we drzwiach chaty, żegnając się z matką, a stary, uczciwie wyglądający dziadek i mała siostrzyczka z lalką w ręku spoglądają na to smutni myśląc zapewne o zmianach, jakie ten wy-
Strona:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu/153
Ta strona została skorygowana.