Ta strona została skorygowana.
ROZDZIAŁ XXII.
Córki i siostry.
Czyż nie zobaczymy tych córek i tych sióstr?
Shakespeare „Król Lear,“ akt 3.
Śliczna myśl — powołanie.
Ewa. Przypuszczam, że ci młodzi ludzie, tak dobrze wyglądający, są to studenci, albo chirurdzy, albo coś podobnego.
Maud. Niezawodnie. Czy wiesz, Ewo, chciałabym bardzo być dozorczynią szpitalną.
Ewa. To dziwne. Wszakże i ja to samo myślałam.
W taki sposób Punch niedawno wyśmiewał mięszane powody, popychające niekiedy kobiety do przyjęcia obowiązków sióstr-dozorczyń. Jest to sposób wyjścia z powszednich stosunków na bardziej interesującą widownię. Być siostrą-dozorczynią jest uważaném powszechnie za rzecz bardziéj heroiczną, niż być zwykłą dobrą siostrą, — tak jak być dobrą córką nie nadaje należytego znaczenia.
A jednak w wielu razach nie potrzebujemy szukać trudnych obowiązków, ale winniśmy spełniać te,