Strona:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu/284

Ta strona została skorygowana.

racyonalnego jéj powodu. „Żona całe życie siedziała w domu, była zawsze zajęta dziećmi, nigdy nie wychodziła, nawet w niedzielę do kościoła, nigdy nie zabawiała się z sąsiadkami, nigdy z nikim nie gawędziła, była najlepszą żoną i matką, pilnującą jedynie domu.” Naczelny lekarz domu waryatów, który ten fakt opisuje, dodaje: „Ten mąż nie mógł lepiéj określić powodu choroby żony, choćby był chciał to uczynić.”
Prawda, że dla matki i żony trudno jest znaléźć czas wolny. Im lepszą jest matką i żoną, tém większa będzie trudność. Sądzi ona, iż nikt nie potrafi tak dobrze zająć się domem, i ma słuszność. Jest pewna, że nikt nie potrafi zastąpić jéj przy dzieciach, i znowu ma słuszność. A jednak potrzebuje odetchnienia i po tygodniowym wypoczynku będzie jeszcze lepszą gospodynią, jeszcze lepszą matką. Dom zaś oceni lepiéj pożytek jéj rządów po tygodniowéj abdykacyi, wzmoże się cześć dzieci, gdy zrozumieją dobrze, czém matka jest dla nich. Jeśli czasem bywa rozdrażnioną — to skutek zmęczenia, jeśli jest smutną i znękaną — to ze zbytku pracy. Niech więc dom swój opuści, niech jedzie tam, gdzie będzie mogła spać spokojnie, nie nasłuchując jedném uchem, czy dzieci przez sen nie kaszlą, — gdzieby siadła do obiadu, nie wiedząc, co podadzą, — gdzie noce jéj będą bez troski, a dnie bez trudów, — gdzie niezgrabstwa służących nie będą jéj irytować, — gdzie nawet słyszéć będzie mogła brzęk tłuczonych naczyń bez przykrości. Taki odpoczynek zdejmie z jéj źrenic znużenie i przywróci im blask pierwotny; przypomni sobie niedbały śmiech młodości, odzyska elastyczność ruchów i żywe rumieńce. Zdolność powrotu do równowagi jest u kobiet prawdziwie zdumie-