Strona:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu/74

Ta strona została skorygowana.

niu lub nieustannéj zabawie, jakiż to skutek wywrzeć może na przyszłość? Jest wiele osób, którym potrzeba niejako przygotować robotę, które, wchodząc w koléj utartych obowiązków, nie są zmuszone same szukać sposobu pożytecznego użycia czasu. Ale nie wszyscy mają takie wyraźne obowiązki. Cóż więc panny, po­chodzące z domów zamożnych, czynić powinny, zwła­szcza gdy ich jest kilka w domu, — jak spożytkować lata, oddzielające je od małżeństwa?
Znajdujemy na to odpowiedź w pismach d-ra Johnsona, Podczas wizyty niejakiéj panny Brown zadał jéj kilka pytań, na które nie umiała odpowie­dziéć. Widząc ją tak mało wykształconą książkowo, skierował rozmowę na rzeczy praktyczne: kuchnię, sporządzanie przysmaków, roboty ręczne i t. p. Panna Brown i tu wykazała swą zupełną nieudolność, a za­wsze miała na ustach: „Tego robić, lub wiedziéć, nie potrzebuję.” D-r Johnson zakończył swą rozmowę w ten sposób: „Ach! moja droga, twoje potrzeby są tak liczne, iżbyś się przelękła sama, połowę ich tylko poznając.”
Ktoś zwiedzający Dublin, zapytany przez wo­źnicę, czy nie potrzebuje powozu? „Nie — odparł, mogę iść piechotą.” — „Obyś pan zawsze mógł, a rzadko chciał” — brzmiała dowcipna odpowiedź. Jest wiele dziewcząt, do których można zastosować te słowa w okresie, dzielącym szkołę od małżeństwa. Jest wiele pożytecznych rzeczy, któreby w domu mogły uczynić, ale rzadko mają ku temu ochotę.
Tym sposobem wpadają w próżniactwo i marnu­ją złote lata młodości bez żadnego systematu. W pra­wdzie nie należy zbytecznie krępować się systema-