Ta strona została skorygowana.
ROZDZIAŁ VIII.
Katechizm przed ślubem.
Pani Menage. Teraz, Franiu, kiedy masz pójść za mąż i zająć się własnym domem, sądzę, iż dobrzebyś zrobiła, spędzając codzień kilka godzin w kuchni. — Frania. Dlaczego, mamo? Jestem pewna, że Karol nie dlatego się ze mną żeni, żebym mu gotowała obiad. — Pani Menage. Ależ, moja droga, gdy będziesz znała z nazwy przynajmniéj rzeczy, należące do kuchni, będziesz lepiéj mogła kontrolować służbę.
Podsłuchana rozmowa.
Pójść za mąż bardzo łatwo, lecz utrzymanie domu jest rzeczą trudną, a mężowie żon, które nie przygotowały się do przyszłych obowiązków, poznają wkrótce gorzką prawdę słów: „Złota obrączka, na palec włożona, nie uczyni dobréj żony, jak kupno narzędzi nie wytworzy dobrego rzemieślnika.”Anonym.
Widziałem w New-Yorku obraz, zatytułowany „Katechizm przed ślubem.” Scena odbywa się w chłopskiéj chacie w Belgii. Stary ksiądz siedzi w fotelu i egzaminuje stojącego przed nim zawstydzonego młodzieńca. Niedaleko stoi narze-