Ta strona została uwierzytelniona.
PO CO?
Tak mnie palą twoich słów płomienie,
twoich oczu niegasnące żary...
Po co niecisz w mem sercu pożary,
po co budzisz przeklęte marzenie?
Na mą głowę coraz grubsze cienie
kładą kirem lata coraz krótsze,
czas serdeczne pochłania ofiary,
świętopietrza przyjmuje najsutsze,
a gryzące pokutą sumienie
przypomina o piekielnem jutrze.