Ta strona została uwierzytelniona.
— 6 —
niósł, aby nas ucieszyć... Gdzież on? poco go chowasz przedemną?..
Karolek.
Jakiś śmieszny! — mówię o uczesaniu...
Zygmuś.
Ach! zapomniałem, że głowę masz przepełnioną strojami... tylko strojami!..
Karolek.
A cóżto komu przeszkadza?..
Zygmuś.
Ośmiesza ciebie okrutnie...
Karolek.
Zazdrość przez ciebie mówi...
Zygmuś.
Zazdrość? Czegoż ci mogę zazdrościć?..